500 tysięcy aut zajmuje, według wyliczeń warszawskiego ZDM 5km², czyli 1 procent powierzchni stolicy. Na koniec 2022 roku liczba samochodów zarejestrowanych w samej Warszawie wynosiła ponad 2 139 666. Wpływa to na obniżenie jakości powietrza, którym oddychają mieszkańcy. Stolica nie jest w tym jednak odosobniona. Przez jedną ulicę w centrum Gdańska przejeżdża około 25 tyś. pojazdów na dobę. Co można z tym zrobić?

W 2021 roku nastąpiła nowelizacja ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych. Jednym z głównych tematów były strefy czystego transportu, które już od lipca 2024 będą obowiązywać w Krakowie i Warszawie, czyli w jednych z największych miast w Polsce. Będą to obszary, po których jeździć będzie można wyłącznie pojazdami spełniającymi przyjęte w uchwale wymogi. Dzięki nim uda się poprawić jakość powietrza, ograniczając emisję zanieczyszczeń pochodzących ze spalin.

Podobne rozwiązania wprowadziły jedne z największych miast świata. Na przykład w Londynie, w ciągu zaledwie 10 miesięcy od wprowadzenia SCT nastąpiła redukcja stężeń zanieczyszczeń o 44 procenty. Kierowcy, którzy będą chcieli poruszać się po Warszawie i Krakowie, w zgodzie ze wspomnianą ustawą, będą musieli złożyć wniosek o winietę SCT upoważniającą do wjazdu w określone strefy. Kierowcy, którzy nie oznaczą w ten sposób swoich aut mogą narazić się na mandat. Biorąc jednak pod uwagę dane ZDM mówiące o tym, że granice samej Warszawy przekracza codziennie ponad milion lat rodzi się pytanie – czy proces weryfikacji oznaczeń można w jakiś sposób zautomatyzować?

Od ochrony po zbieranie danych

Pierwsze systemy dozoru wizyjnego powstały w miastach, aby chronić mieszkańców przed zagrożeniami drugiego człowieka, takimi jak kradzieże, napady czy zniszczenia. Wraz z rozwojem technologii poprawiła się jakość zapisów materiałów wideo, możliwość zdalnego sterowania obrazem poprzez np. kamery PTZ (Pan, Tilt, Zoom), które pozwalały dokładniej monitorować obszar. Jednak najważniejszą zmianą jest wprowadzenie analityki wideo. Dzięki niej, system sam przetwarza zebrane informacje i pomaga kontrolerom czuwać nad bezpieczeństwem poprzez wykrywanie alarmujących zachowań.

Zrównoważony dozór wizyjny

Współczesna analityka wideo może pomóc miastom w osiąganiu celów zrównoważonego rozwoju. Odpowiednio rozmieszczone kamery, prócz dbania o bezpieczeństwo, mogą także usprawniać światła drogowe poprzez dokładną obserwację ruchu pojazdów i pieszych. Dozór wizyjny może także zbierać cenne dane dotyczące pogody (ilość opadów śniegu lub deszczu), natężenia dźwięków w dużych aglomeracjach, a także mierzyć poziom wód w rzekach.

–  Możliwości z roku na rok są coraz większe – mówi Konrad Badowski z Axis Communications. – Kamera oparta o głębokie uczenie może wysyłać sygnał dźwiękowy, jeśli zauważy, że auto na parkingu zostało źle zaparkowane, bądź jeśli np. pojazd wjedzie na chodnik. Jako sygnały dźwiękowe można także zaprogramować wszelkiego typu ogłoszenia, takie jak informacje o opóźnieniach czy wezwania. Rozwiązania tego typu można spotkać na lotniskach, stacjach benzynowych czy w szpitalach.

Doglądanie SCT

Liczba pojazdów w dużych aglomeracjach może przekraczać możliwości sprawdzenia wspomnianych wcześniej winiet przez kontrolerów, zwłaszcza jeśli samochody są w ruchu. Aby strefy czystego transportu mogły działać jak należy, informacja o wjechaniu niedopuszczonego pojazdu musi trafić do odpowiednich służb jak najszybciej. Idealnym rozwiązaniem jest analityka wideo, która w połączeniu z rozpoznawaniem numerów rejestracyjnych, zawierających wszystkie dane o samochodzie, jest zdolna w ułamku sekundy sprawdzić czy pojazd może wjechać do wyznaczonej strefy. To także świetne rozwiązanie do optymalizacji parkingów, pozwalające na dokładne mierzenie czasu pobytu pojazdu, wglądu do ilości dostępnych miejsc, a także zdobywania przydatnych informacji, np. średniego czasu pobytu.

–  Nasze rozwiązania LPR (License Plate Recognition) składają się z specjalnie skonstruowanej kamery z preinstalowaną analizą firmy Axis lub partnera, która działa w kamerze, w chmurze lub na serwerze. Analityka automatycznie przechwytuje tablice rejestracyjne w czasie rzeczywistym, porównuje je lub dodaje do listy, a następnie może podejmować odpowiednie działania, takie jak otwarcie bramki, wystawienie biletu za przekroczenie opłaconego czasu lub wygenerowanie alertu. – mówi Konrad Badowski. – W naszym portfolio posiadamy kamery dedykowane rozwiązaniom LPR, takie jak AXIS Q1700-LE, AXIS P1465-LE czy cała seria P13, które świetnie radzą sobie w każdych warunkach pogodowych, dziennych lub nocnych. Ważnym elementem układanki jest także bezpieczeństwo danych. Dlatego też oferujemy aplikację Live Privacy Shield, która umożliwia maskowanie numerów rejestracyjnych w czasie rzeczywistym.

Więcej niż SCT

Decydując się na tego typu rozwiązania pomagające utrzymać Strefy Czystego Transportu, nie należy ograniczać możliwości kamer do jednego zadania.  Współczesny dozór wizyjny rozpoznający numery rejestracyjne może jednocześnie spełniać o wiele więcej funkcji. Analityka wideo pozwala porównywać zauważone numery z bazą zgłoszonych kradzieży, co pozwoliłoby szybko przesłać sygnał do funkcjonariuszy policji, aby mogli niezwłocznie zbadać sprawę. Kamery na drogach wyjazdowych mogą tworzyć swego rodzaju pierścień ochronny wokół aglomeracji, informujący zarówno o nieupoważnionych wjazdach (np. samochodów dostawczych bez odpowiednich certyfikatów) oraz wyjazdach (pojazdów poszukiwanych bądź niedopuszczonych do ruchu).

Więcej informacji na temat mobilności w miastach